Uwielbiam połączenie gorącej czekolady i lodowatego sosu truskawkowego. Jesli jeszcze nie mieliście okazji spróbować Moelleux, Lawa cake lub Fondant (bo tak właśnie nazywany jest ten smakołyk) to zapraszam do wypróbowania. Poprawi każdy zły nastrój a swoim smakiem zaczaruje nasze kubki smakowe.
Składniki:
- 200 g mlecznej czekolady
- 200 g masła
- 3 jaja
- 3 żółtka
- 50 g cukru
- 50 g mąki
- truskawki
- lód kruszony
- kostki czekolady, bratki i mięta do dekoracji
- 1 łyżka masła
- kakao
Sposób przygotowania:
Czekoladę i masło rozpuść w oddzielnych naczyniach. Jajka ubij z cukrem na puszystą masę, stopniowo dodawaj mąkę. Gdy masa będzie jednolita dodaje czekoladę a następnie masło.
Foremki wysmaruj masłem i wysyp kakao( należy postukać w boki kokilki i zsypać nadmiar kakao).
Ciasto nalej do form do 2/3 ich wysokości i zapiecz w piecu przez 10 minut w temperaturze 200 stopni.
Truskawki zmiksuj z lodem i podaj sos razem z gorącym ciasteczkiem udekorowanym kostkami czekolady, kwiatami i miętą.
Smacznego!
Totalna rozpusta i szaleństwo. Nie dość że mus truskawkowy to jeszcze lejąca się czekolada! Na pewno wypróbuję. :))
OdpowiedzUsuńczyli wulkan czekoladowy - ekstra :)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam :) Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńgratuluję, mnie zawsze się wypieka do końca albo jest zupełnie rzadki xD
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda.