Wielkimi krokami zbliża się okres Świąt Wielkanocnych, w moim domu zaczęły się więc sernikowe eksperymenty. Dziś powstał pyszny sernik z dodatkiem tahini, chałwy i sezamków przełamany słodko - słonym smakiem solonego karmelu.
Jeśli tak jak ja lubicie wszystko co z sezamem ten sernik rozkocha was w sobie bez pamięci. Zapraszam.
Składniki:
Na spód:
- 80 g masła
- 150 g mąki
- 50g cukru pudru
- 1 żółtko
- 750 g sera twarogowego z wiaderka
- 530 ml mleka skondensowanego
- 3 jaja
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka tahini
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki pszennej
- 2 opakowania sezamków
- 150 g chałwy
- 50 g masła
- 2 łyżki mleka
- 250 g cukru
- 0,5 łyżeczki soli morskiej
Sposób przygotowania:
Dno tortownicy wyłożyć papierem a jej boki wysmarować masłem. Zimnymi rękoma zagnieść jak najszybciej ciasto i wylepić nim formę. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec ok. 10-15 minut, wystudzić.
Twaróg zmiksować mikserem na średnich obrotach z jajami, mlekiem skondensowanym, mąkami i sokiem z cytryny. Uwaga miksujemy tylko do połączenia składników, żeby masa nie nabrała puszystości ( to bardzo ważne, żeby sernik był delikatny, wilgotny i nie popękał). Masę serową wylewamy na upieczony spód a na nią pokruszone na kawałki sezamki obtoczone w mące (dzięki temu zabiegowi nie opadną nam na spód). Pieczemy godzinę do piekarnika w150 stopniach. W piekarniku na samym dole ustawiamy blaszkę z wodą- dzięki temu nasz sernik będzie miał idealna, kremową konsystencję. Po godzinie wyłączamy piekarnik, otwieramy jego drzwiczki i studzimy ciasto przez kolejną godzinę.
Masło rozpuszczamy w mleku, dodajemy pokruszoną chałwę. Cały czas mieszamy aż wszystko się ładnie połączy i zgęstnieje. Masą polewamy sernik.
Jeśli czas nam na to pozwoli sernik wkładamy do lodówki na 10-12 godzin.
Dekorujemy go sezamkami i solonym karmelem
(Cukier rozpuszczamy w garnku z grubym dnem (wszyscy mówią, że nie powinno się go mieszać, ale ja nigdy się nie mogę powstrzymać). Gdy zaczyna się delikatnie złocić od razu wyłącz gaz, gdyż będzie jeszcze bardzo gorący i zmieni sam, swoją barwę na ciemniejszą. Karmel bardzo łatwo spalić, więc nie spuszczaj go z oczu :) Na samym końcu dodaj sól i energicznie połącz ją z karmelem.
Karmel wylej od razu na papier do pieczenia lub stolnicę silikonową (jak najcieńszą warstwę ) i pozostaw do wystygnięcia. Po tym czasie pokrusz go na kawałeczki)
Smacznego!
Ps. Przepis na sernik bierze udział w akcji
Wspaniały sernik "ciężki" i kaloryczny ale pyszny. Zjdałabym kawałek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, dopiero zaczynam, ale będzie ciekawie :)
http://oneplateinkitchen.blogspot.com/
Boski smak.
OdpowiedzUsuń