Składniki:
na babeczki (wychodzi 12 sztuk):
- 4 szklanki mąki
- 2 szklanki cukru
- 1 i 1/2 szklanki oleju
- 8 jaj
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 i 1/3 szklanki mleka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 3 duże białka
- 1 i 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka dowolnego ekstraktu (np. z wanilii, z migdałów), można pominąć
- 1/4 szklanki wody
- 50 g arbuza
- kolorowa posypka
- arbuzowa galaretka (Winiary)
Babeczki:
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać jaja,cukier,olej,mleko i ekstrakt waniliowy. Wszystko dokładnie wymieszać. Napełnić słoiczki do 2/3 ich wysokości i piec ok 20 minut w temperaturze 150 stopni.
Ciepłe lody:
Białka, cukier i wodę ubić mikserem na najwyższych obrotach (zajmie wam to ok. 1 minutkę). Następnie w kąpieli wodnej miksować nadal 12 minut. Po tym czasie nasza masa będzie gotowa, gdyż odpowiednio zgęstnieje a białka jaj nie będą już surowe.
Za pomocą szprycy wyciskamy ją na ostudzone babeczki.
Zostawiamy sobie 0,5 szklanki "ciepłych lodów" i miksujemy je z zmiksowanym arbuzem i galaretką przygotowaną z połowy wody (galaretka musi być już przestudzona i lekko tężejąca). Wykremowane babeczki maczamy w naszej arbuzowej, dość płynnej masie. Dzięki temu nasze "ciepłe lody" zyskają letniego, orzeźwiającego smaku. Odstawiamy na min. 20 minut do lodówki.
Ps. Wy czytacie a ja się właśnie zajadam pisząc dla Was przepis.
Smacznego!
zjadłabym takie pyszności:)
OdpowiedzUsuń