Malinowy sernik na zimno

Smak dzieciństwa- moje pierwsze skojarzenie, gdy w mojej buzi ląduje kolejny kawałeczek sernika.
Przygotowywała go moja mama. Jest lekki, nie wymaga praktycznie żadnych umiejętności (poza ugotowaniem wody w czajniku i wymieszaniem poszczególnych składników), więc jeśli zadajesz sobie pytanie czy dasz radę.... odpowiedź brzmi TAK!
Smak galaretki zmieniasz wedle uznania, ta sama zasada tyczy się owoców. Ja używam tych sezonowych, więc gdy sezon na maliny w pełni, wybór jest oczywisty.

Sernik na zimno z malinami

Składniki:

• 1kg serka waniliowego
• 6 galaretek ( u mnie malinowe Winiary)
• owoce (u mnie maliny- ilość wedle uznania)
• opakowanie biszkoptów

Sposób przygotowania:

4 galaretki rozpuść w litrze wrzątku. Wystudź! Następnie dodaj do nich serki i dokładnie wymieszaj.
Na dnie szczelnej tortownicy wyłóż biszkopty. Możesz je pokruszyć i zrobić piękny, równiutki spód lub położyć je w całości (tym razem tak zrobiłam, bo tak właśnie robi moja mama) .
Na ciastka wyłóż masę i pozostaw do zastygnięcia (koniecznie zakryj tortownicę folią spożywczą- ciasto nie przesiąknie"obcymi" zapachami i umieść ją w lodówce na ok. 2- 3 godziny).
Wierzch posyp owocami.
2 galaretki zalej litrem wrzątku i gdy płyn wystygnie i zacznie lekko tężeć wylej ją na ciasto.
Ponownie umieść w lodówce przykryte folią na ok. 2 godziny.
Teraz możesz się delektować cudownym serniczkiem wraz z rodziną i przyjaciółmi.
Koniecznie daj znać jak smakował.

Smak dzieciństwa- malinowy sernik na zimno

Smacznego!