Na sama myśl, ze rusza kolejna edycja konkursu w troszkę innej wersji, ale nadal BlogerChef nie zastanawiałam się ani chwili. Wzięłam udział!
Malo tego pojechałam na finał. Zmagałam się z kuchnia fusion i moimi nietypowymi pierogami wywalczyłam sobie drugie miejsce. Kolejny raz finał i znowu na pudle :)
Zdjęcie użyczył mi Marek Bielski |
Joseph Seeletso – przewodniczący jury,szef kuchni Joseph’s Wine & Food,
Wiesław Bober- szef kuchni w restauracji Fabryka Wełny,
Grzegorz Ostrowski- MniamMniam.pl,
Jolanta Caputa – blogerka kulinarna, autorka krótkich filmików kulinarnych – przepisyjoli.pl,
Andrzej Polisiakiewicz – konsultant kulinarny marki House of Asia.
|
|
I miejsce
Małgorzata Ostrowska – To co kocham
II miejsce
zgarnęłam ja
III miejsce
Bernadeta Jarnot-Manecka – Mój kulinarny pamiętnik
Kinga Górska – Moje bistro
Kinga Gutowska – Dzieci jedzą
Joanna Kądziołka – Po prostu pycha
Mariusz Kuś – Big Fat Daddy
Jolanta Perz-Straga – Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Agata Witowska – Kulinarne przygody Gatity
Konkurs nie odbył by się gdyby nie organizatorzy Kasia Szatkowska i Marek Bielski.
Sponsorem, bez którego byśmy się nie spotkali był Ptak Warsow Expo
Indykpol, Octim, House of Asia, Jan Niezbędny i Ogródek Dziadunia wsparli nas produktowo.
Cóż mogę napisać więcej.... spędziłam fantastycznie czas i z niecierpliwością czekam na kolejna odsłonę konkursu BlogerChef. Do domu wróciłam z wielkim czekiem i całą masą fantastycznych giftów od sponsorów.
Zdjęcie użyczył mi Marek Bielski |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz